Niech te święta będą wyjątkowe – wyjątkowo sarkastyczne! Przedstawiamy śmieszny kubek świąteczny z nietypowym bohaterem – Świętym Mikołajem, który ewidentnie ma już dość. Tak, wygląda na to, że nasz ulubiony, brzuchaty darczyńca w tym roku postanowił dorzucić do worka prezentów także nieco swojego zmęczenia. Może po setkach wizyt w centrach handlowych, tysiącach zamówień na listeczki i krzyczących dzieciakach, Mikołaj po prostu musi to z siebie wyrzucić?

Idealny kubek dla każdego, kto ma dość "cudownej atmosfery" i "wesołych kolęd" już na początku grudnia. Z tym kubkiem będziesz mógł wyrazić swoje świąteczne przemyślenia… bez słów. A przy okazji – idealny jako prezent, bo kto by nie chciał śmieszyć się z marudnego Mikołaja, sącząc kawę lub herbatę w leniwy, grudniowy poranek?

Dlaczego warto wybrać właśnie ten kubek? Bo świetnie pasuje do każdej kuchni, biura i oczywiście do świątecznego poniedziałku. Jest zrobiony z trwałej ceramiki, więc nawet jeśli Święty trzaśnie nim od niechcenia, wytrzyma to całe niezadowolenie.

• Kubek do swobodnego mycia w zmywarce.
• Personalizowany - naniesiemy do nadruku podane przez Ciebie imię. 
• Bardzo wyraziste kolory i mega trwały nadruk.
• Pojemności 330ml.
• Posiada certyfikat CE.
• W zestawie otrzymujesz również uroczy kartonik, który będzie idelanym dopełnieniem całości. 

Dlaczego warto kupić śmieszny kubek świąteczny?

Bo Mikołaj ma dość – dokładnie jak Ty po godzinie spędzonej w centrum handlowym w grudniu. Teraz możesz podzielić się jego bólem przy porannej kawie.

Świąteczny antydepresant – idealny prezent, kiedy chcesz rozbawić kogoś, kto nie może już patrzeć na cukrowe laski i renifery.

Działa lepiej niż mandarynki – tak, wiemy, że zapach świąt to piękna sprawa, ale humorystyczny Mikołaj na kubku może poprawić humor na dłużej!

Unikatowy styl sarkazmu – dla wszystkich, którzy cenią sobie sarkazm tak bardzo, jak cenią ciepły napój w zimowy poranek.

Gwarantowane zero kolęd – ten kubek jest antyreklamą wesołych melodii. Tylko on i Mikołaj z miną, która mówi „dość”, dają Tobie ciszę i spokój… no, przynajmniej wizualnie.